niedziela, 13 kwietnia 2008

Czym wykończyć poddasze?

Poddasze użytkowe można wykańczać, gdy na dachu jest ułożone pokrycie, warstwy izolacyjne i rozprowadzone instalacje wewnętrzne. Proste i najczęściej stosowane jest obłożenie ścian i połaci dachowych od wewnątrz płytami gipsowo-kartonowymi.

Płyty gipsowo-kartonowe zaliczają się do klasy materiałów budowlanych niepalnych i mogą być stosowane do profilaktycznej ochrony przeciwpożarowej. Są lekkie, mają gładkie powierzchnie, można je malować, tapetować i obłożyć płytkami ceramicznymi. Po ułożeniu tworzą idealnie równą powierzchnię. Są produkowane w różnych wariantach. Obok zwykłych, producenci oferują płyty niestandardowe, przeznaczone do konkretnych prac i warunków panujących w pomieszczeniu:
  • standardowe - (szare z niebieskim nadrukiem) przeznaczone do wykonywania suchych tynków ściennych i sufitowych, sufitów podwieszanych i ścian działowych. Mogą być stosowane w pomieszczeniach o wilgotności względnej powietrza mniejszej niż 70%. Można z nich wykonywać łuki o promieniu nie mniejszym niż 60 cm. Grubość od 9,5 mm do 12,5 mm;
  • pogrubione - przeznaczone na powierzchnie, gdzie jest wymagana duża wytrzymałość na przykład pod płytki ceramiczne. Grubość od 15 mm do 25 mm,
  • wodoodporne - (zielone z niebieskim nadrukiem) mają rdzeń z dodatkami opóźniającymi wchłanianie wody. Są przeznaczone do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności (łazienki i kuchnie) ale nie przekraczającej 85%. Standardowa grubość płyty wynosi 12,5 mm;
  • ogniochronne - (szare z nadrukiem czerwonym) lub impregnowane (zielone z nadrukiem czerwonym ) - jako zabezpieczenie przeciwpożarowe ścian i sufitów. Mają rdzeń włókien szklanych opóźniający zapalenie. Prawidłowo wykonana przegroda z płyt ogniochronnych jest w stanie wytrzymać pożar trwający nawet dwie godziny, podczas gdy zwykłe płyty wytrzymują maksymalnie 30 minut. Mogą być stosowane do wykonywania osłon odpornych na działanie ognia na elementach nośnych budynku, w pomieszczeniach o wilgotności nie przekraczającej 70%. Standardowa grubość płyty to 12,5 mm;
  • kompakt - to płyty wodoodporne o podwyższonej odporności na działanie ognia. Łączą w sobie cechy płyty wodoodpornej i ogniochronnej. Przeznaczone są do pomieszczeń o okresowo zwiększonej wilgotności (łazienki na poddaszu), które dodatkowo chcemy zabezpieczyć od ognia. Standardowa grubość płyty to 12,5 mm;
  • renowacyjne - przeznaczone do prac remontowych na ściany drewniane, ceglane, betonowe i otynkowane. Giętkie płyty renowacyjne nadają się do budowy ścianek o kształcie łuku (o promieniu nie mniejszym niż 30 cm). Standardowa grubość płyty to 6,5 mm;
  • płyty podłogowe - suchy jastrych. Płytami jastrychowymi można zastąpić beton na podłodze nowej lub odnowić zniszczone podłoże. Mają rdzeń gipsowy zbrojony włóknem szklanym. Charakteryzują się dobrą izolacyjnością akustyczną, tłumią odgłosy stąpania. Dzięki odpowiedniej twardości oraz konstrukcji montowania, nadają się pod płytki ceramiczne, parkiet oraz wykładziny dywanowe.

Płyty gipsowo-kartonowe nie mogą być stosowane w pomieszczeniach, w których wilgotność powietrza przekracza 85% na przykład w kabinach natryskowych, przy wannie. Stałe działanie wilgoci obniża ich wytrzymałość. Warto zaznaczyć, że odporność ogniowa płyt zależy też od użycia pozostałych elementów przewidzianych przez producenta. Na przykład konieczne jest zastosowanie ocynkowanych profili stalowych o normatywnej grubości ścianek.
Z włóknami celulozowymi...
... czyli płyty gipsowo-włóknowe - od gipsowo-kartonowych różnią się rdzeniem - zamiast kartonu mają włókna celulozowe. Domieszka celulozy do masy gipsowej nadaje płycie większą wytrzymałość mechaniczną i odporność na wilgoć, w porównaniu ze zwykłą płytą g-k. Jednak lepsze parametry techniczne pociągają za sobą także wyższą cenę. Płyty małoformatowe o grubości 10; 12,5; 15; 18 mm i wymiarach (100 x 150 cm) nadają się na sufity podwieszane, skosy dachów i do zabudowy małych pomieszczeń. Mogą również służyć jako podkład pod posadzki (suche jastrychy). Istotną cechą tego materiału jest to, że płyty można mocować bezpośrednio do elementów konstrukcji dachowej.
Akcesoria montażowe
Do obłożenia płytami ścian i sufitów niezbędne są materiały potrzebne do ich wykańczania. Rusztem do płyt jest stelaż ze stali ocynkowanej. Płyty przytwierdza się do ram stelażu blachowkrętami. Do przyklejania płyt służą kleje gipsowe. Masą szpachlową wypełnia się miejsca łączenia płyt. Aby spoiny między płytami z upływem czasu nie pękały, wzmacnia się je przeznaczonymi do tego taśmami lub siatkami wzmacniającymi. Aluminiowe narożniki zabezpieczają krawędzie ścian narażone na uderzenia. Powierzchnię płyt przed pomalowaniem lub obłożeniem płytkami ceramicznymi trzeba pokryć preparatem gruntującym.
Krawędzie
Większość płyt ma specjalnie profilowane krawędzie, które eliminują powstanie zgrubień na styku i umożliwiają prawidłowe połączenia płyt. Zgodnie z normą są oznaczone w następujący sposób: (KP) - krawędź prosta; (KS) - krawędź spłaszczona; (KPOS) - krawędź spłaszczona zaokrąglona. Płyty z wyprofilowanymi krawędziami są niezbędne w miejscach widocznych czyli na ścianach i sufitach. Płyty z prostymi krawędziami stosuje się najczęściej do budowy suchego jastrychu.

Decydując się na wykończenie poddasza płytami, można kupić cały system u jednego producenta. Obok płyt w skład systemu wchodzi kompletny zestaw elementów montażowych z instrukcją opisującą kolejność prac.

autor: Ewa Staszczyk zdjęcia: Velux, Redakcja
http://www.e-mieszkanie.pl/poddasze,259.htm

środa, 19 marca 2008

Szafa na poddaszu


Mieszkanie na poddaszu, to z jednej strony przyjemność a z drugiej, ciągłe problemy z wykorzystaniem przestrzeni pod skosami. Skosy na poddaszu nadają mieszkaniu swoisty urok ale co zrobić z niewykorzystanym miejscem? Dziś szafa może przybierać różne kształty, nawet pięcioboku!Specjaliści są w stanie dopasować naszą szafę do każdego skosu.

sobota, 23 lutego 2008

Łazienka na poddaszu

Łazienka na poddaszu może mieć niepowtarzalny klimat. Najważniejsze jednak, żeby była wygodna.

Użytkowe poddasze to najczęściej prywatna strefa domu przeznaczona przede wszystkim na sypialnie. Na łazienki często zostaje mało miejsca. Tymczasem łazienkę pod skosami trudniej urządzić niż sypialnię. W sypialni łóżko uda się korzystnie ustawić choćby po kilku próbach. Urządzenie łazienki zaś trudno zmienić. Decydujemy się na nie, instalując wannę, umywalkę, sedes, kabinę natryskową. Skosy zwykle w tym przeszkadzają i aranżację łazienki trzeba do nich dostosować.

Wysoko czy nisko?

Oglądając plany domu, trudno się zorientować, czy łazienkę na poddaszu uda się wygodnie urządzić. W zestawieniach wielkości pomieszczeń załączanych do projektów często podawana jest tylko powierzchnia podłogi. Na planach linią przerywaną zaznaczona jest czasem granica wysokości 190 cm – wtedy wiemy, w którym miejscu będzie można stanąć, jaką powierzchnię zajmują niższe fragmenty wnętrza pod skośnym sufitem. Nie zawsze jednak jest to wyraźnie pokazane. Nie dajmy się zwieść, oglądając tylko rzut poddasza. Najwięcej o możliwości aranżacji łazienki powiedzą nam przekroje.

Każde z urządzeń instalowanych w łazience wymaga innej wysokości mocowania i odpowiedniej przestrzeni umożliwiającej swobodne korzystanie z niego. Należy o tym pamiętać, urządzając przestrzeń pod skosami.

Ścianka kolankowa ma około 80 cm – pod skosem umieszczono narożną wannę odsuniętą mniej więcej 20 cm od ścianki. Do wanny wchodzi się w wyższym miejscu łazienki.

Przy ściance kolankowej sedes i bidet lepiej umieszczać przy ścianie prostopadłej do skosu – wygodniej będzie wtedy z nich korzystać.

Wstań, unieś głowę!

Wanna. Bez nóżek ma wysokość 40-50 cm. Postawiona na nóżkach albo na obudowie ma 55-60 cm. Wyższe są wanny z hydromasażem – do 67 cm.

Człowiek siedzący w wannie ma czubek głowy na wysokości 95-110 cm. Zatem w co najmniej takiej odległości od poziomu posadzki powinien być skośny sufit w najniższym miejscu nad wanną.

Koniecznie musimy mieć swobodę ruchów nad krawędzią wanny, aby bez kłopotu do niej wchodzić. Wygodny dostęp do wanny jest szczególnie potrzebny w łazienkach, z których korzystają małe dzieci.

Przed wanną powinniśmy mieć około 70 x 100 cm wolnej powierzchni. Potrzebujemy tam co najmniej 2 m wysokości, aby swobodnie stanąć obok wanny, i co najmniej 2,20 m, aby wytrzeć ręcznikiem głowę.

Natrysk. Kabina prysznicowa wymaga wysokiej przestrzeni. Najmniejsze mają wymiary 80 x 80 cm, wygodniejsze są te wielkości 90 x 90 cm (mniej miejsca zajmują półokrągłe kabiny narożne). Przed kabiną potrzebna jest jeszcze wolna powierzchnia około 90 x 100 cm. Tyle musi być w łazience miejsca tam, gdzie sufit jest na wysokości 2,10 m. Najczęściej więc natrysk znajduje się najdalej ścianki kolankowej, często w pobliżu drzwi do łazienki (2,10 m).

Umywalka. Górna krawędź umywalki jest na wysokości 85 cm od poziomu podłogi. Chociaż ścianka tej wysokości wystarczy, aby wisiała przy niej umywalka, wygodniej jednak, gdy jest wyższa. Dopiero jednak ściana wysokości 190 cm pozwala na powieszenie nad umywalką lustra. Umieszczając umywalkę pod skosem, rezygnujemy więc z przeglądania się podczas mycia. Przed umywalką potrzebna jest przestrzeń wysokości 2 m. Nad samą krawędzią umywalki może być trochę niżej, bo korzystając z niej, pochylamy się.

Sedes, bidet. Stojące wraz ze spłuczkami mają wysokość 80 cm. Wysokość wiszących to wraz ze stelażem około 130 cm. Tej wysokości musi być ścianka, przy której są instalowane. Górne krawędzie misek są na wysokości 40 cm od poziomu podłogi. Siedzący człowiek ma wysokość 130 cm. Gdy wstaje, powinien mieć sufit na wysokości 2 m nad powierzchnią wielkości co najmniej 60 x 80 cm.

Pralka. Typowa pralka ma wysokość 85 cm. Korzystanie z tego urządzenia nie wymaga ciągłej pozycji pionowej. Schylając się i wkładając pranie, potrzebujemy przed nią, czyli w odległości 60 cm od ścianki, przy której stoi, co najmniej 150 cm wysokości. W miejscu, w którym się prostujemy, łazienka musi mieć wysokość 2 m.



"Murator"

Tekst: Jolanta Godlewska, Anna Wrońska
Zdjęcia: Andrzej Szandomirski, Daniel Rumiancew, Michał Glinicki i Jacek Kucharczyk

piątek, 11 stycznia 2008

Przytulne mieszkanie na strychu

Właściciele starych domów lub strychów przed adaptacją na cele mieszkalne mogą się zainteresować różnymi metodami odizolowania poddasza od wpływów atmosferycznych.

Tylko wtedy bowiem, gdy izolacja jest prawidłowa i wykonana zgodnie z zasadami sztuki, poddasze nie będzie zimne zimą i gorące nie do wytrzymania latem.

Kiedy zacząć

Do ocieplania przystępujemy po zakończeniu tzw. mokrej fazy robót, gdy dom znajduje się w stanie surowym zamkniętym. Oznacza to, że postawiliśmy wszystkie ściany, również działowe, i otynkowaliśmy je. Położyliśmy także wylewki podłogowe, zainstalowaliśmy instalacje, okna, kominy i zadaszyliśmy budynek.

Tynki i posadzki powinny być podeschnięte, wilgotność wewnątrz domu nie wyższa niż 70 proc., a minimalna temperatura, to 5 st. C. Jeżeli rozpoczynamy ocieplanie zimą, dom powinien być już ogrzewany.

Ocieplamy

Ocieplenie zainstalujemy pomiędzy krokwiami dachu, a na suficie pomiędzy tzw. kleszczami, czyli parami poziomych belek usztywniającymi konstrukcję. Te drewniane elementy posłużą także jako mocowanie płyt gipsowo kartonowych, którymi finalnie okryjemy ocieplenie.

Grubość ocieplenia powinna wynosić 22 do 25 cm, ułożonego w dwóch warstwach. Generalnie, im grubsze będą te warstwy, tym lepsza termoizolacja.

W zależności od grubości krokwi, dobieramy grubość pierwszej warstwy ocieplenia. Z reguły waha się ona od 16 do 18 cm.

Ilość materiału ociepleniowego dobierzemy znając tzw. powierzchnię poddachową brutto, tzn. bez odejmowania grubości krokwi. Ilość materiału zakupujemy z 10 proc. zapasem.

Rodzaje dachu

Dokładna grubość pierwszej warstwy uzależniona jest także od materiału, którym zabezpieczone są połacie dachowe.

Jeżeli jest to folia wysokoparoprzepuszczalna, wówczas montujemy wełnę na styk, pozostawiając minimalny luz, tak, aby druga warstwa dopychając pierwszą nie wybrzuszyła folii i nie zamknęła obiegu powietrza pod połacią dachu. Zamknięcie wentylacji może doprowadzić do pozostawania pary wodnej i zawilgocenia wełny, i może spowodować, poza stratami ciepła, zagrzybienie konstrukcji.

Jeżeli dach pokryty jest sztywnym poszyciem z papą lub folią niskoparoprzepuszczalną, pomiędzy wełną a warstwą hydroizolacyjną musimy pozostawić szczelinę grubości 3 do 6 cm dla umożliwienia obiegu powietrza i usuwania wilgoci spod dachu.

Wtedy grubość pierwszej warstwy będzie mniejsza od grubości krokwi o szerokość tej szczeliny wentylacyjnej. Tę różnicę naddamy układając drugą warstwę ocieplenia poniżej krokwi odpowiednio grubszą, aby uzyskać końcową wymaganą grubość obu warstw.

Układając pierwszą warstwę, musimy zadbać, by wypełnić wełną mineralną również przestrzenie pomiędzy dachem a szczytami ścian działowych. Dosyć częstym błędem jest stawianie działówek w sposób powodujący bezpośredni styk ściany z połacią dachu.

Takich przestrzeni nie da się wycieplić. Można tego łatwo uniknąć na wcześniejszym etapie budowy, zakańczając ściany nie wyżej, niż spód krokwi.

Układanie wełny

Układając wełnę przycinamy jej fragmenty odpowiednio do odległości między sąsiednimi krokwiami, pamiętając o pozostawieniu ok. dwucentymetrowego naddatku.

Rozprężająca się wełna utrzyma się między krokwiami sama i zapobiegnie to powstawaniu szczelin i mostków cieplnych, które znacznie obniżają własności termoizolacyjne naszego sufitu.

Po zamontowaniu pierwszej warstwy ocieplenia, instalujemy system rusztu, czyli konstrukcję z łat lub profili metalowych, do której podwieszone zostaną płyty gipsowo kartonowe.

Ruszt instalujemy poprzecznie do przebiegu krokwi, w odległości odpowiadającej grubości drugiej warstwy ocieplenia, mniej więcej co 40 cm. Następnie przestrzenie pomiędzy elementami rusztu i krokwiami wypełniamy cienkimi paskami wełny i instalujemy właściwe ocieplenie drugiej warstwy.

Wewnętrzna izolacja

Po założeniu drugiej warstwy ocieplenia pokrywamy wełnę arkuszami folii paroizolacyjnej w celu zabezpieczenia wełny mineralnej przed przenikaniem wilgoci z wnętrza poddasza.

Folię zakładamy pasami prostopadle do kierunku wypełnienia drugiej warstwy, mocując ją na taśmę dwustronnie przylepną do belek rusztu i robiąc dzisięciocentymetrowe zakładki.

Folie z reguły po jednej stronie zaopatrzone są w napisy producenta, których skraj określa przy okazji konieczną szerokość zakładki. Kolejne arkusze łączymy taśmą izolacyjną tak, aby wyeliminować wszelkie szpary. Musimy pamiętać, że nawet niewielka szczelina może spowodować przeniknięcie z wnętrza dużych ilości pary wodnej i zawilgocenie ocieplenia.

Tak przygotowane ocieplenie pokrywamy płytami gipsowo-kartonowymi.

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070601/DOM/70601023